Kiedy po raz pierwszy zaczynałem grać w BotW, za każdym razem, gdy atakowały mnie potwory, brałem udział w bitwie.Ale wkrótce zauważyłem, że:
- W zasadzie odzyskuję te same rzeczy, które wydaję i przerywam walkę z nimi;
- Kapliczki zawierają dużo lepsze łupy;
- Zelda nie ma systemu XP, tak jak inne gry RPG;
- Potwory odradzają się regularnie, więc nie mogę nawet oczyścić regionu;
- Potwory mogą być źródłem składników mikstur, ale już wkrótce będziesz mieć ich wystarczająco dużo, aby zaspokoić wszystkie swoje potrzeby.
Teraz za każdym razem, gdy zostaję zaatakowany, po prostu uciekam lub czasami biegnę prosto przez obóz potworów (jeśli to najszybsza droga do miejsca, do którego zmierzam), otrzymując kilka trafień strzałami, ale oszczędzając dużo czasu.
Jaki jest sens walki z potworami wędrującymi swobodnie lub obozami potworów w BotW, a nie po prostu ich ignorowaniem?Czy coś mi brakuje?