Po pierwsze, nie marnuj ani jednego poziomu na magię. Czemu? ponieważ możesz zaczarować sprzęt, aby co najmniej 2 szkoły były całkowicie darmowe. Nie ma sensu wkładać punktów w magię, ani też nie ma sensu używać profitów zmniejszających rzucanie.
Jeśli planujesz kiedykolwiek grać na mistrzowskim lub legendarnym, POTRZEBUJESZ zainwestować każdy poziom w zdrowie. NIEZALEŻNIE JAKIEGO RODZAJU CHARAKTERU WYBIERASZ!
Nie trać też czasu na zbroje maga. Milion razy bardziej sensowne jest po prostu wybranie lekkiej lub ciężkiej zbroi, ponieważ w końcu osiągną one 567 pułap zbroi, którego nigdy nie osiągnie zbroja maga. Nie wspominając o tym, że nie musisz też niczego rzucać, po prostu jest tam na stałe.
Zniszczenie jest oczywistą koniecznością, ale nie marnuj korzyści. Nie używaj niczego, co nie jest ogniem. Jest to najtańszy koszt magii (zanim uzyskasz 100% redukcji rzucania), zadaje największe obrażenia, szczególnie w przypadku aspektu terroru z iluzji, który zapewnia dodatkowe 10 obrażeń wszystkim zaklęciom ognia. Zniszczenie i tak jest niesamowicie słabe na wyższych poziomach. Nie ma praktycznie nic odpornego na ogień poza atronachami, a tylko kilka rzeczy jest odpornych na ogień. Nie wspominając już o tym, że ogień ma najlepsze zaklęcie AOE w grze, kula ognia (dodam, że praktycznie nie da się tego przegapić).
Iluzja to twój najlepszy przyjaciel, kropka. Skradanie się + szaleństwo na grupie jest naprawdę niesamowite, po prostu siedzieć i patrzeć, jak wrogowie zabijają się nawzajem, podczas gdy ty po prostu zbierasz łupy w drugim pokoju! Pacyfikacja jest również naprawdę słodka, jeśli jesteś w trudnej sytuacji, to Twoja „karta wyjścia z więzienia bez więzienia”. Każdy profit jest przydatny (z wyjątkiem tych zmniejszających koszty)
Trenuj w przemianie do momentu, w którym możesz mieć 3x profity odporne na magię lub zaklęcia spamujące, aby je wyrównać. Paraliż jest przereklamowany, ponieważ iluzja i tak bardzo dobrze radzi sobie z kontrolą tłumu.
Zaklęcia też są koniecznością. Atronachy świetnie radzą sobie ze smokami lub czegokolwiek z magią, ponieważ rzucasz ten, który jest odporny na te obrażenia. Lordowie Dremora są ogólnie najlepsi, ponieważ zadają więcej obrażeń niż jakiekolwiek inne wezwanie.
Niektórzy ludzie przysięgają na wychowanych nieumarłych, ale uważam to za niepraktyczne. Po pierwsze potrzebujesz zwłok, po drugie większość z nich i tak nie jest zbyt imponująca, a w przeciwieństwie do atronach nie ma atutu, który zwiększałby obrażenia. Z atronach po prostu rzucasz je do woli i mogą zaistnieć sytuacje, w których nie ma żadnych zwłok w pobliżu.
Przywrócenie jest mniej przydatne po osiągnięciu poziomu 10. Alchemia jest twoim przyjacielem i jest 10 razy bardziej wydajna i skuteczna w leczeniu siebie, zwłaszcza że nie ma obciążenia kosztami magii. Szkolę się w przywracaniu tylko do momentu, w którym mogę zdobyć profit, który sprawia, że wszystkie zaklęcia są lepsze przeciwko nieumarłym
I nie zapomnij, zanim uzyskasz 100% redukcji kosztów z zaklęć, wybierz wysokiego elfa, wyposażyć jak najwięcej wzmocnić magię lub zmniejszyć zniszczenia lub cokolwiek innego, jak tylko możesz (wyposażenie, które znajdziesz, nagrody za zadania itp.). Wiem, że na początku ciężko jest oprzeć się pokusie umieszczania punktów w magii, gdy zdobywasz kolejne poziomy, ale zaufaj mi, na dłuższą metę podziękujesz sobie, gdy grasz na legendarnym i Draugr Deathlord uderzy cię raz, zadając ponad 200 obrażeń. Każdy poziom zwiększam zdrowie, mam 567 limitu pancerza, a także 85% odporności na magię (limit), i NADAL jestem pokonany na legendarnym, jeśli jestem nieostrożny.
PAMIĘTAJ: najbardziej pojedynczy Ważną rzeczą, jaką możesz zrobić dla KAŻDEJ postaci, jest maksymalizacja alchemii, zaklinania i kowalstwa. Są po prostu must have, a także wzajemnie się uzupełniają. Po prostu nie używaj usterki eliksiru odbudowy wzmocnienia. Mówię o zadaniu bilionów obrażeń dowolną bronią lub o bilionach zdrowia. Zrujnuje wszelką przyjemność.