Ponieważ wcześniej nie grałem w żadną grę z tej serii i zauważyłem, że na Steamie Mass Effect 1 jest nadal dostępny.Więc zastanawiam się, czy dobrze jest zacząć od 1.
Ponieważ wcześniej nie grałem w żadną grę z tej serii i zauważyłem, że na Steamie Mass Effect 1 jest nadal dostępny.Więc zastanawiam się, czy dobrze jest zacząć od 1.
Byłem na twoim miejscu w styczniu ubiegłego roku. Zdecydowałem się kupić trylogię Mass Effect i po prostu na nią pójść (jestem obecnie w połowie ME3 po ukończeniu ME1 i ME2).
Gorąco polecam grać we wszystkie gry po kolei (ME1, ME2 i ME3), ponieważ twoje wybory będą kontynuowane między grami, jeśli zaimportujesz pliki zapisu. Twoje wybory w Mass Effect 1 będą miały wpływ na Mass Effect 2 i 3. Twoje wybory w Mass Effect 2 będą miały wpływ na Mass Effect 3 i przypuszczam, że będą one miały jakiś wpływ na nadchodzącą Mass Effect: Andromedę.
To zapewnia lepsze ogólne wrażenia z opowiadania historii, ponieważ naprawdę możesz poczuć, jak twoje działania zmieniają wszechświat Mass Effect.
Warto również rozważyć zakup DLC fabularnego dla wszystkich 3 gier, aby uzyskać pełniejsze wrażenia. Jak wspomina Aventinus, niektóre z fabularnych DLC wypełniają ważne luki w historii, których bez nich może trochę brakować.
Pamiętaj jednak, że nie możesz kupić Mass Effect 3 na Steamie, jednak (jak wspomniał Bowdzone) możesz importować swoje pliki zapisu niezależnie od platformy, na której kupiłeś gry (np. możesz importować swoje pliki zapisu z ME2 do ME3, nawet jeśli kupiłeś ME2 na Steam i ME3 na Origin).
Zarówno ME2, jak i ME3 mają opcjonalną komiksową sekwencję wprowadzającą (odpowiednio Genesis i Genesis 2), która pozwala graczowi (ledwo) nadrobić zaległości w poprzednim scenariuszu (ME1 na PS3, ME1 + 2 na Wii U) a także dokonać ograniczonego wyboru kluczowych wyborów z poprzednich gier. Genesis 1 i 2 są dostępne na wszystkie platformy, ale jako DLC lub bezpośrednio na dysku, w zależności od platformy.
Jednak aby cieszyć się pełnym zakresem i „uniwersalnością” gry, zainteresowany gracz powinien grać we wszystkie gry łącząc je razem. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku ME3, które stanowi dramatyczne zakończenie eposu Sheparda, w którym wiele zadań z poprzednich gier ma związek z różnymi ważnymi i mniejszymi wydarzeniami rozgrywającymi się podczas ME3. Ludzie narzekali na dziwne zakończenie ME3, nie zdając sobie sprawy, że cała gra jest faktycznie zakończeniem całej historii. Poza tym więzi, które tworzysz ze swoją drużyną, nie mają tak dużego znaczenia, gdy nie podróżujesz po całej galaktyce iz powrotem u ich boku, od ratowania sobie nawzajem karku, przez przyjęcie na przyjęciu, po zaprzyjaźnienie się lub romans. > To powiedziawszy, z perspektywy rozgrywki, silnik ME1, wyposażenie i sterowanie są znacząco inne i bardziej przestarzałe niż ME2 i ME3, a także w jakiś sposób znacznie bliższe KOTORowi, pomimo oczywistego wzrostu jakości grafiki. Nieostrożnego, przypadkowego gracza może odwrócić to wyzwanie, zwłaszcza jeśli pochodzi od strony gier akcji i dlatego najlepiej mu służyć, grając w Genesis + ME2 + ME3.
Odpowiadając bezpośrednio na pytanie, nie, nie musisz POTRZEBOWAĆ gry w poprzednie gry, aby cieszyć się ME3, ma ona dobrą historię, która może stać się samodzielna.
Mając to jednak na uwadze, ze wszystkich powodów podanych w innych odpowiedziach absolutnie powinieneś odtwarzać je po kolei, ze wszystkimi DLC.To sprawi, że doświadczenie będzie znacznie przyjemniejsze i wyjaśni niektóre subtelne wątki fabularne (jak historia Jokersów) i żarty (pamiętaj, aby zabrać Shepherda do klubu w każdej grze. Nie ma za co)
Ponadto, gdy grasz przez ME1, zrób sobie przysługę i poczekaj, aż PO Cytadeli zdecydujesz, czy lubisz tę grę, czy nie ... Część Cytadeli może być bardzo długa i nudna (te windy są zabójcze!)i nie wskazuje na to, jak gra się większość gry, pomaga ustawić łuki fabularne i zapoznać się z mechaniką RPG.
Zdecydowanie zagraj we wszystkie trzy po kolei.
Świat Mass Effect jest bardzo złożony i pełen szczegółów. W dalszej części zakładamy, że znasz wszystkie koncepcje, frakcje i lokacje ustalone w poprzednich częściach. Bez rozegrania poprzednich części wkrótce poczujesz się zagubiony w rozległej wiedzy (szczerze mówiąc, jest kilka artykułów w encyklopedii w grze, które wyjaśniają podstawy tego, co musisz wiedzieć, ale to naprawdę nie zastąpi doświadczenia z pierwszej ręki )
Ponadto wiele postaci pojawia się w wielu grach, a jeśli nie jesteś świadomy tego, co się z nimi stało w poprzednich częściach, trudno będzie ci zrozumieć, kim są, co je motywuje i dlaczego materia. Ponadto, importując stan gry, Twoje poprzednie interakcje z nimi zostaną zapamiętane i wpłyną na historię. Wiele decyzji, które podejmujesz, ma duże znaczenie dla tych postaci (w wielu przypadkach nawet jeśli będą martwe lub żywe), więc kiedy po prostu pomijasz grę i przyjmujesz wartości domyślne, tracisz dużo głębi.
Chociaż wszystkie trzy gry mają samodzielny wątek fabularny, wszystkie są częścią jednej, nadrzędnej fabuły, w której można by przegapić, jeśli nie zagrasz we wszystkie trzy.
ME1 ogólnie gra, wygląda i czuje się trochę inaczej niż ME2 i ME3, ale nadal jest to świetna gra i zdecydowanie warto w nią zagrać.
Tak.Mass Effect 1, który ukazał się przed swoimi sequelami, został stworzony tak, aby można było grać bez konieczności grania w kolejne gry.Rozpoczyna również historię serii Mass Effect, więc jeśli jesteś zainteresowany historią, to jest to dobre miejsce, aby rozpocząć.
Wierzę również, że Mass Effect 2 podejmuje twoje wybory w Mass Effect 1 wrozważ, jeśli masz ukończony zapis gry.
Zacząłem od ME2 i odtwarzałem go kilka razy.Nadal uważam to za jedną z moich ulubionych gier wszechczasów, ponieważ nigdy nie grałem w ME1.
W żadnym momencie gry nie czułem się „zagubiony”, tylko te przeszłe wydarzenia (zarówno z ME1, jak i tych, które jeszcze niezostać odkrytym przez Sheparda) czekały na naukę w taki czy inny sposób.W końcu udało mi się zebrać wystarczająco dużo poprzedniej historii, aby w pełni zrozumieć, co wydarzyło się w ME1, ale nigdy nie czułem, że to nie przeszkodziło mi w pełni cieszyć się wydarzeniami z ME2.Czułem się bardziej jak jajko wielkanocne lub jakaś głębsza wiedza, o której w większości gier gracz mógłby normalnie pominąć naukę.