Udało mi się zastosować zupełnie inne podejście, które nie używało invuln pot
, aby przejść przez piekło. Aby go pokonać, potrzebowałem:
- mikstur zdrowia
- jeden zwój teleportacji
- 6 zwojów inwokacji chochlików
- zwój ognia
Najpierw musisz przejść przez pierwszą falę demonów. Przedzierając się przez demony, walcz przez kolczastą ścianę, która rodzi duchy w następnej fali (dwie górne lub dwie dolne linie).
Tak często, jak masz dostępny czas odnowienia stąd, pula zdrowia. W każdym razie są tak tanie.
Po teleportacji z powrotem przez *
, wyślij chochlika po każdym dostępnym czasie odnowienia zwoju. Możesz wydostać tylko 3, zanim zderzysz się z chochlikami z przodu. Teleportuj się z powrotem, wyślij jeszcze dwa chochliki, aby utworzyły linię conga, jak pokazano na obrazku.
(Uwaga dodatkowa, teleport i więcej chochlików nie są wymagane, w zależności od tego, jak pomyślnie przeszedłeś pierwsza fala demonów i o ile więcej potrzebnych jest czasów odnowienia pul HP)
Powodem tej linii jest to, że chochliki powoli przechodzą przez drugą ścianę i drugi teleport, masz więcej czas na wypijanie garnków, zapewniając pełne zdrowie. Gdy chochliki się przedostają, zostajesz teleportowany na początek linii, wyślij jednego chochlika (lub więcej!) I zabierz diabła i zabij go za pomocą zwoju ognia.
Uwaga: zdaję sobie sprawę, że 680 HP może być czymś więcej, niż wielu ma do czynienia z diabłem, ale to był jedyny sposób na pokonanie Diabła bez inwazji garnków .